
1. Spanie w makijażu
Sen to czas, w którym skóra powinna przechodzić proces odnowy. Makijaż pozostawiony na noc nie pozwala skórze oddychać, co może mieć fatalne skutki dla naszej cery - podkład zatyka pory, szminka powoduje pękanie ust, a tusz do rzęs może prowadzić do zapalenia spojówek.

2. Wyciskanie pryszczy
Coś swędzi, denerwuje, brzydko wygląda? Nie, rzucanie się na zmiany skórne z pazurami to kiepski pomysł.
Na naszych dłoniach znajduje się mnóstwo bakterii, które przenosimy na twarz w trakcie takiego "oczyszczania". Realnym zagrożeniem jest możliwość powstania szpecących blizn oraz pozapalnych przebarwień po samodzielnym usuwaniu krostek. Mogą utrzymywać się one na naszej skórze nawet do kilku miesięcy.
Źle gojące się blizny są nieraz gorsze dla wyglądu od zmarszczek mimicznych.

3. Mrużenie oczu
Wszyscy czasem mrużymy oczy, ale jeśli nie leczysz wad wzroku i nie stosujesz okularów przeciwsłonecznych, zapewne z tym przesadzasz. W efekcie wokół oczu pojawiają się przedwcześnie tak zwane zmarszczki mimiczne.
Pamiętaj, że skóra wokół oczu starzeje się najszybciej, bo jest wyjątkowo cienka i wrażliwa, a w tej okolicy masz znikomą ilość gruczołów łojowych.

4. Spanie w brudnej pościeli
Aż strach pomyśleć, co się na niej zbiera. Wydzieliny naszego ciała (pot łój i reszta) czy martwy naskórek to prawdziwe przysmaki roztoczy.
Pamiętaj, że ich odchody, których jest mnóstwo w brudnej pościeli, są niebezpieczne dla naszego zdrowia oraz cery.
By utrzymać higienę, powinno się zmieniać pościeli i poszewki przynajmniej raz na dwa tygodnie, a najlepiej w każdy weekend.

5. Długie rozmowy przez telefon
Są badania, które sugerują, że powierzchnia twojego telefonu komórkowego może być brudniejsza od deski klozetowej.
Są specjalne chusteczki odkażające, przeznaczone do czyszczenia tego typu urządzeń, ale to może nie uchronić cię przed nieestetycznymi krostkami, gdy gadasz tyle, że aż twarz zdąży się zapocić.