Dentystka Anita z „Sanatorium miłości” krytykuje modę na licówki z Turcji. Utrata zębów za hollywoodzki uśmiech
Anita Nowicka z „Sanatorium miłości” ostrzega przed licówkami i modą na tzw. tureckie zęby. Doświadczona dentystka ujawnia, co naprawdę dzieje się z naturalnym szkliwem i jak poważne mogą być skutki nadmiernej ingerencji w zdrowe uzębienie.

Eksperci z zakresu stomatologii coraz częściej apelują o rozwagę przy wyborze zabiegów estetycznych. Modne „hollywoodzkie uśmiechy” mogą nie tylko wyglądać nienaturalnie, ale również prowadzić do nieodwracalnych szkód w zdrowym uzębieniu. Rekomendacja dentystki z „Sanatorium miłości” jest prosta: profilaktyka i świadome decyzje zamiast chwilowego efektu „wow”.
Dentystka z „Sanatorium miłości” ostrzega: tureckie zęby niszczą szkliwo
W ostatnich latach licówki kompozytowe i porcelanowe stały się jednym z najczęściej wybieranych zabiegów estetycznych wśród celebrytów i influencerek. Coraz więcej osób korzysta z usług zagranicznych klinik, głównie w Turcji. Efekty – idealnie równe, śnieżnobiałe zęby – wyglądają imponująco, ale często okupione są utratą naturalnego szkliwa.
Moda na licówki z Turcji. Ekspertka komentuje trend na "tureckie zęby"
„Celebryci pokazują efekt końcowy, ale nie mówią, co trzeba było poświęcić. A często to własne, zdrowe zęby. Dla mnie jako dentystki to naprawdę bolesne, widzieć, jak niszczy się dobrą tkankę tylko dla chwilowego efektu "wow" – tłumaczy Anita Nowicka. Pacjenci decydujący się na licówki często nie są świadomi, że ich własne zęby muszą zostać zeszlifowane. To oznacza, że bezpowrotnie traci się naturalną tkankę zęba, której nie da się odbudować.
„Szkliwo to nie plastik. Jeśli ścieramy zdrową tkankę tylko po to, żeby mieć bielszą protezę, to moim zdaniem jest to nieroztropne. Rzadko który dentysta zrobiłby sobie taki zabieg. Chcemy mieć zęby do końca życia. A im mniej ingerencji, tym lepiej”.
Zamiast licówek – higiena jamy ustnej. Dentystka radzi, jak dbać o zęby
Anita Nowicka zaznacza, że systematyczna i prawidłowa higiena jamy ustnej to najskuteczniejszy sposób na zdrowy uśmiech – bez potrzeby kosztownych zabiegów estetycznych. „Jedna szczoteczka na całą rodzinę? Nie, nie, nie! Każdy musi mieć swoją. To jest podstawa higieny. Oburza mnie też, że kobiety wydają fortunę na paznokcie, włosy, rzęsy. A na zęby? Nic. A przecież wystarczy przychodzić raz na pół roku”.
Nowicka zdradza swój sprawdzony zestaw: „Wystarczą szczoteczka soniczna, nitka dentystyczna i irygator. To mój złoty zestaw. To trudne na początku, ale potem wejdzie w nawyk. I naprawdę może uratować zęby na lata”.
Naturalny uśmiech a estetyka. „Zęby muszą pasować do twarzy”
W opinii ekspertki, estetyka stomatologiczna powinna być dopasowana do osobowości pacjenta, a nie narzucana przez modę. „Zęby muszą harmonizować z twarzą, z osobowością. A nie być przerysowane, wyraźnie sztuczne. Dla mnie to jest przegięcie. Tak jak z medycyną estetyczną bywa przegięcie, tak samo jest tutaj”.
Choć Anita Nowicka zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie TVP, to wciąż aktywnie prowadzi gabinet stomatologiczny i edukuje pacjentów. Jej rady są jasne:
- kontrole co 6 miesięcy,
- prawidłowe szczotkowanie i nitkowanie,
- unikanie inwazyjnych zabiegów bez konieczności,
- świadome podejście do medycyny estetycznej.
